Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar strawił poddasze ich domu. Jego odbudowa nie będzie ani szybka, ani tania. Trwa akcja pomocy pogorzelcom z północnej Wielkopolski

Szymon Chwaliszewski
Szymon Chwaliszewski
Wideo
od 16 lat
Spokojnie niedzielne przedpołudnie zamieniło się w horror, gdy poddasze jednorodzinnego domu w niewielkiej miejscowości w gminie Jastrowie stanęło w ogniu. - Mimo ogromu tragedii, która nas spotkała doceniamy fakt, że w wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał - mówią pogorzelcy, którzy starają się odbudować zniszczony dom. Można im w tym pomóc.

- W dniu 1 października 2023 roku w naszym domu w Budach (gmina Jastrowie) doszło do pożaru. Pożaru, który dokonał ogromnych zniszczeń i odebrał nam dużą część naszego życia… - we wpisie na portalu SZCZYTNY CEL relacjonuje Dariusz Dudkiewicz, poszkodowany w pożarze.

W rozmowie z nami, dostępnej w formie wideo, dodaje, że ogień na dachu krytym drewnianym gontem i górnej kondygnacji domu rozprzestrzeniał się bardzo szybko, niszcząc ją doszczętnie. O ratowaniu dobytku nie było mowy. Gdy kilka dni później jesteśmy z kamerą na miejscu pożaru, zewsząd czuć jeszcze swąd spalenizny. Widać dom, o który bardzo dbano, a który teraz przeraża skalą zniszczeń.

- Mimo ogromu tragedii, która nas spotkała doceniamy fakt, że w wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał. Cieszymy się, że nadal możemy być razem i ma to ogromny wpływ na naszą determinację, by jak najszybciej odbudować ukochany dom. - stwierdza Dariusz Dudkiewicz.

Pomoc przyszła bardzo szybko. Zarówno ta ratowniczo-gaśnicza, jak również ta sąsiedzka - ludzka. Jeszcze podczas akcji rodzinie Dudkiewiczów znajomi z sąsiedniej wsi zaproponowali mieszkanie w swojej agroturystyce. To o tyle ważne, że odbudowa, zwłaszcza w nadchodzącym okresie jesienno - zimowym może trochę potrwać. Nie będzie też tania.

- Będzie to bardzo trudne, ponieważ koszty z tym związane będą wysokie. Straty zostały oszacowane na około 300 tys. złotych. Jest to niewyobrażalna kwota dla każdego z nas, ale całym sercem wierzymy, że z pomocą dobrych ludzi uda nam się spełnić nasze obecnie największe marzenie o powrocie do miejsca, w którym żyliśmy przez 27 lat. Chociaż dorobek życia został nam odebrany, to pozostała nam nadzieja, że dobry czas powróci. Każde wsparcie będzie miało dla nas olbrzymią wartość i już teraz szczerze za nie dziękujemy! - mówi Dariusz Dudkiewicz.

Jak pomóc?

Pogorzelców wesprzeć można finansowo poprzez zbiórki. Oto linki do nich:

Zbiórka Szczytny Cel

Zbiórka Pomagam.pl

Apel o pomoc dla pogorzelców wystosował także Piotr Wojtiuk, burmistrz Jastrowia. Podkreśla, że poszkodowana rodzina często włączała się w podobne akcje, pomagając innym. Teraz sami tej pomocy potrzebują.

- Zwracam się do Państwa z apelem o udzielenie pomocy rodzinie Państwa Jolanty i Dariusza Dudkiewiczów poszkodowanej w wyniku pożaru. Pożar, który w jednej chwili pozbawił ich dachu nad głową, wybuchł 1 października w miejscowości Budy w naszej gminie. Poza wsparciem jakie poszkodowanym możemy zapewnić jako samorząd, potrzebna jest indywidualna pomoc ludzi dobrej woli, nie tylko z terenu naszej gminy. Dariusz, który wielokrotnie wyciągał pomocną dłoń do innych, dziś sam tej pomocy potrzebuje. Darek jest prezesem Stowarzyszenia Porozumienie dla Przyrody, które od lat z sukcesem zabiega o to, by w zabytkowym ewangelickim kościółku w Budach powstało „Muzeum Czasu” i gminne centrum kształcenia ekologiczno – przyrodniczego. Dzięki determinacji Darka prace remontowe postępują. Można powiedzieć, że gdy jedno pod okiem Darka się buduje, drugie nagle się zawaliło… Poszkodowana rodzina została pozbawiona majątku, na który pracowała całe życie. Niewiele dało się ocalić w tej tragedii, a dom nie nadaje się do zamieszkania. Wierzę, że wspólnymi siłami uda nam się pomóc poszkodowanym. Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o wsparcie zbiórek prowadzonych na rzecz pogorzelców. Liczy się każda nawet najmniejsza kwota wsparcia, by pomóc tej rodzinie odbudować to co utracili tego feralnego dnia. - czytamy w apelu Piotra Wojtiuka, burmistrza Jastrowia.

od 16 lat

Pożar strawił poddasze ich domu. Jego odbudowa nie będzie an...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pożar strawił poddasze ich domu. Jego odbudowa nie będzie ani szybka, ani tania. Trwa akcja pomocy pogorzelcom z północnej Wielkopolski - Piła Nasze Miasto

Wróć na klecko.naszemiasto.pl Nasze Miasto