Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z filmem 'Klecha"? Prezydent Radomia zapowiada wystąpienie do sądu przeciwko producentowi

jp
Zdjęcia do filmu kręcono między innymi na Placu Kazimierza w Radomiu, gdzie odtworzono okoliczności robotniczego protestu z 25 czerwca 1976 roku.
Zdjęcia do filmu kręcono między innymi na Placu Kazimierza w Radomiu, gdzie odtworzono okoliczności robotniczego protestu z 25 czerwca 1976 roku. Tadeusz Klocek
Prezydent Radomia Radosław Witkowski zapowiada wystąpienie do sądu przeciwko producentowi filmu „Klecha” z roszczeniem zapłacenia kar z tytułu opóźnień premiery obrazu. Producent z zaskoczeniem przyjął tę informację i przekonuje, że nie doszło do złamania umowy z miastem.

Radosław Witkowski zamieścił na swojej stronie facebookowej wpis dotyczący roszczeń miasta wobec producenta filmu „Klecha”.

10 miesięcy po terminie premiery

„ Jest już 10 miesięcy po planowanym terminie premiery, a filmu „Klecha” jak nie było tak nie ma. Mało tego, nie ma też rzetelnych wyjaśnień ze strony producenta i są zaległości w wypłatach dla statystów, dostawców usług i innych wierzycieli. W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego jak skierowanie sprawy na drogę sądową. Tu przypomnę, że jako miasto jesteśmy koproducentem i decyzją Rady Miejskiej przekazaliśmy na realizację filmu 900 tys. zł. Będziemy domagać się od producenta filmu należnych nam kar z tytułu opóźnień” - pisze Radosław Witkowski.

Nie złamaliśmy umowy

Producent filmu Andrzej Stachecki z zaskoczeniem przyjął informację o groźbie sądowej. Przesłał nam oświadczenie w tej sprawie. „Film „Klecha” znajduje się w końcowej fazie prac postprodukcyjnych. O prowadzonych pracach oraz przejściowych trudnościach, jakie miały miejsce, zgodnie z umowami, informowani są okresowo koproducenci. Dotyczy to między innymi Ośrodka Kultury i Sztuki „Resursa Obywatelska”, do której zgodnie z zawartą umową koprodukcyjną co miesiąc przesyłam raporty produkcyjne,  a także przed kilkoma miesiącami skierowałem pisma wskazujące, iż nie doszło do złamania umowy z Miastem Radomiem. Wystąpiłem także ze stosownym wnioskiem o aneksowanie terminu wiążącej nas umowy.

Realizatorzy filmu pracują nad ostatecznym zgraniem dźwięku do filmu i wykonaniem  korekty kolorystycznej obrazu  filmu.  Opóźnienie w tych pracach było wynikiem rozwiązania umowy koprodukcyjnej Telewizją Polską S.A. w połowie 2019 roku, potrzebą wprowadzenia korekt oraz koniecznością zapewnienia uaktualnionego finansowania filmu” - pisze w oświadczeniu Andrzej Stachecki. 

Kłopoty finansowe

Film „Klecha” w reżyserii Jacka Gwizdały, do którego zdjęcia zakończono w październiku 2018 roku, to produkcja, której budżet wynosi osiem milionów złotych. Film otrzymał w sumie trzy miliony złotych dofinansowania z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, a także 900 tysięcy złotych z budżetu miasta Radomia.

Problemy z pieniędzmi na realizację było widać już od pierwszego klapsa.
W filmie wzięło udział wielu aktorów oraz około trzech tysięcy statystów, głównie mieszkańców Radomia i regionu, z którymi filmowcy podpisali umowy o określone honoraria za każdy dzień zdjęciowy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Dzienna stawka dla osoby biorącej udział w kręceniu zdjęć do „Klechy” wynosiła 100 złotych. Sceny do filmu z udziałem statystów nagrywano w różnych częściach Radomia oraz regionu.

W ubiegłym roku wiele osób zgłaszało się do naszej redakcji z informacją, że jeszcze nie otrzymali należnej zapłaty za pracę przy realizacji filmu. Później wiele z tych osób przyznawało, że z opóźnieniem, ale jednak pieniądze im wypłacono. Niektórzy twierdzili jednak, że uregulowano tylko część ich roszczeń.

"Klecha" to film o księdzu Romanie Kotlarzu, w którym główną rolę zagrał Mirosław Baka. Roman Kotlarz przez 15 lat był proboszczem parafii w Pelagowie-Trablicach. Nazywany jest kapelanem robotników radomskiego Czerwca '76. W trakcie protestów błogosławił protestujący tłum i modlił się wraz z wiernymi w intencji pobitych, aresztowanych i usuwanych z pracy robotników. Prześladowany przez Służbę Bezpieczeństwa zmarł na skutek pobicia przez „nieznanych sprawców”.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Co dalej z filmem 'Klecha"? Prezydent Radomia zapowiada wystąpienie do sądu przeciwko producentowi - Echo Dnia Radomskie

Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto